Dochodzenie odszkodowania po burzy

Lato to przez większość z nas najbardziej wyczekiwana pora roku. Ciepłe miesiące sprzyjają odpoczynkowi. Jednak właśnie w tym upalnym okresie szczególnie często dochodzi do gwałtownych zjawisk pogodowych. Wysokie temperatury sprzyjają występowaniu nawałnic i burz, które nieraz prowadzą do rozległych zniszczeń i znacznych strat. Po takich ulewach wiele osób ubiega się o odszkodowanie za szkody spowodowane przez burzę. Niestety wiele wniosków spotyka się z decyzją odmowną, a klienci nie wiedzą, że mogą szukać pomocy w wyspecjalizowanych kancelariach zajmujących się uzyskiwaniem należnych rekompensat.

Nawałnicom często towarzyszy silny wiatr, który łamie gałęzie, a nawet drzewa. Wielkie odłamki spadające na zaparkowane w pobliżu samochody lub dachy domów powodują uszkodzenia, których usunięcie wymaga dużych nakładów finansowych. W przypadku pojazdów sytuacja jest lepsza, jeśli właściciel wykupił dobrowolne ubezpieczenie AC. Jednak i w tym wypadku ubezpieczyciel może odmówić wypłacenia rekompensaty, jeśli uzna, że właściciel nie zachował wystarczającej ostrożności np. podczas parkowania auta. Za sytuację ryzykowną zazwyczaj uznaje się postój pojazdu w obszarze zalesionym, na terenach w pobliżu parku, miejscach parkingowych otoczonych przez drzewa, a nawet w okolicy zabudowań pokrytych dachówką, która podczas wichury może ulec zerwaniu.
Jednak nawet jeśli kierowca nie miał ubezpieczenia Autocasco, wciąż może starać się o odszkodowanie za szkody spowodowane przez burzę, na przykład od zarządcy lub właściciela budynku, ewentualnie od organów sprawujących pieczę nad zielenią miejską. Rekompensata należy się, jeśli dowiedziemy, że osoby lub instytucje zobligowane do dbania o dany obszar dopuściły się rażącego niedbalstwa. Może to dotyczyć sytuacji, w której dany obiekt budowlany nie był od lat poddawany renowacji albo, gdy miejskie przedsiębiorstwo zajmujące się terenami zielonymi nie usunęło próchniejących gałęzi.

Niekiedy w wyniku burzy dochodzi też do zalań. Dotyczą one zarówno domów, mieszkań, jak i budynków gospodarczych w rolnictwie. O ile właściciel obiektu dopełnił wszelkich starań i odpowiednio zabezpieczył własność, może liczyć na odszkodowanie za szkody spowodowane przez burzę. Odnosi się to zwłaszcza do rolników, którzy obowiązkowo wykupują polisy od powodzi, pożarów i uderzeń pioruna.

Właściciele mieszkań i domów prywatnych, którzy wykupili stosowne ubezpieczenie, muszą dowieść, że zalanie lub inne zniszczenie powstało na skutek opadów deszczu, wiatru lub pozostałych zjawisk towarzyszących burzy. W tym wypadku ważne jest jednak wcześniejsze utrzymywanie domu lub mieszkania w dobrym stanie, wykonywanie niezbędnych przeglądów technicznych oraz kontroli istotnych elementów obiektu.

Dla niektórych ograniczenia w dostawach prądu powodowane przez burzę bywają podstawą do ubiegania się o odszkodowanie. Rolnicy, którzy zawarli polisę chroniącą ich od takiej ewentualności, mogą ubiegać się o odszkodowanie, jeśli przerwy w dostawie były dłuższe niż 24 godziny. Szczegółowe warunki zawarte są zwykle w umowach i regulaminach, jakie podpisujemy z dostawcami energii. Dobrze jest zapoznać się z nimi, szczególnie jeśli prowadzimy działalność, a brak prądu wiąże się dla nas ze znacznymi stratami.